Ogród Petenery
Advertisement

Zrównoważony rozbój? • Wiersz • Marcin Tarnowski
Zrównoważony rozbój?
Wiersz
Marcin Tarnowski

Szanowny Panie!
Pragnę sięgnąć po Pana zdanie
W kwestii stręczonego mi „zrównoważonego rozboju”
Tak, może się mylę i było „rozwoju” –
Zima, katar, takie rzeczy…
Ale „sto miliardów” przeczy!
Już Jane Austin widziała ratunek w piractwie. [1]
Czy znajdę swe miejsce w pastwie?
Czy Rumcajs był nie dość zrównoważony?
Czy w sumie mój portfel był ważony?

  1. W „Rozważna i romantyczna”.



Advertisement