Ogród Petenery
Advertisement
Rozdział III Z ziemi na księżyc, podróż odbyta w 87 godzinach
Rozdział IV
Juliusz Verne
Rozdział V
Uwaga! Tekst wydano w 1875 r. i jego słownictwo pochodzi z tamtej epoki. Proszę nie nanosić poprawek!

Odpowiedź obserwatorium z Cambridge.


Barbicane nie tracił ani chwili na owacye, które wyprawiano na cześć jego.

Pierwszą jego czynnością było zgromadzenie kolegów w biurze Gun-Klubu.

Tam po długiej rozprawie uchwalono zasięgnąć rady astronomów co do astronomicznej części wyprawy; po otrzymaniu od nich odpowiedzi, postanowiono radzić nad środkami mechanicznymi, aby nie zaniechać niczego, coby powodzenie tej wielkiej wyprawie zapewnić mogło. Ułożono bardzo dokładną notę, zawierająca specyalny rozbiór kwestyi w mowie będącej i wysłano do obserwatoryum w Cambridge w Massa-Chussets.

'From the Earth to the Moon' by Henri de Montaut 06

Miasto Cambridge, gdzie założono pierwszy uniwersytet Stanów Zjednoczonych, jest rzeczywiście słynnem ze obserwatoryum astronomicznego, które się składa z uczonych, mających najwyższe zasługi.

W biurze tem znajduje się luneta, która dopomogła Bondowi dojrzeć mglistą Andromedę, a Clarkowi odkryć satelitę Syryusza.

Słynny zakład w Cambridge usprawiedliwiał pod każdym względem zaufanie Gun-Klubu.

W dwa dni potem, odpowiedź tak niecierpliwie oczekiwana, doszła rąk prezydenta Barbicane i brzmiała jak następuje:

„Dyrektor obserwatoryum w Cambridge do prezydenta Gun-Klubu w Baltimore!”

Cambridge 7. Października.

„Potwierdzając otrzymanie pańskiego pisma z 6. bm., adresowanego do obserwatoryum w Cambridge, w imienin członków Gun-Klubu w Baltimore, bezzwłocznie zebrane biuro nasze, postanowiło odpowiedzieć jak następuje.

„Pytania nam postawione są:

1. Czy podobna wysłać kulę na księżyc?

2. Jaka jest dokładna odległość ziemi od jej trabantu?

3. Jak długo trwać będzie bieg kuli puszczonej z potrzebna chyżością początkową, i w jakiej chwili wypadnie ją wyrzucić, aby spotkała księżyc w oznaczonym punkcie?

4. W jakiej oznaczonej chwili przedstawiłby się księżyc w najkorzystniejszej pozycyi, aby go dosięgnąć tą kulą?

5. Do jakiego punktu nieba wypada mierzyć armatę, przeznaczoną do rzucenia kuli?

6. Jakie miejsce zajmie księżyc na niebie w chwili, gdy kulę puścimy?

„Na pierwsze pytanie, czy można wysłać kule na księżyc – odpowiadamy: tak. – Można rzucić kulę na księżyc, jeżeliby zdołano tej kuli nadać początkową chyżość 12000 yardów na sekundę. Obliczenie wykaże, że chyżość ta wystarczy. W miarę jak się oddalamy od ziemi, działanie ciężaru zmniejsza się w stosunku odwrotnym do kwadratu odległości; to jest: dla potrójnej odległości działanie ciężaru staje się dziewięć razy mniejszem.

„Następnie ciężar kuli zmniejszy się nagle i zniknie zupełnie w chwili, gdy atrakcya księżyca zrównoważy ziemską. W tej chwili kula nie będzie nic ważyć i jeżeli przejdzie punkt atrakcyi ziemi, musi paść na księżyc w skutek atrakcyi księżyca.” – Możliwość teoretyczna wykonania jest dokładnie udowodnioną, a powodzenie zależy jedynie od siły rzucającej kulę.

„Na drugie pytanie, jaką jest rzeczywista odległość ziemi od jej satellity? – odpowiadamy:

„Księżyc nie opisuje w obiegu około ziemi koła, ale raczej elipsę, której jednem ogniskiem jest nasza ziemia, w skutek tego księżyc do ziemi się zbliża, to znowu oddala. Różnica największego i najmniejszego oddalenia jest tak znaczną, że bezwzględnie jej z oka spuścić nie można. I tak największe oddalenie księżyca od ziemi dochodzi 247.552 mil, a największe przybliżenie wynosi 218.657 mil, co przedstawia różnicę 23.895 mil, czyli więcej jak dziewiątą cześć obiegu. Takie zestawienie odległości księżyca od ziemi powinno służyć za podstawę obliczeń.

„Na trzecie pytanie, jak długo trwać będzie bieg kuli, puszczonej z potrzebną chyżością początkową, a następnie, w jakiej chwili wypadnie tę kulę rzucić, by spotkała księżyc w oznaczonym punkcie? – odpowiadamy:

Gdyby kula swą początkową chyżość (12.000 yardów na sekundę), nadaną jej przy rzuceniu, na zawsze zatrzymała, nie potrzebowałaby więcej jak 9 godzin do osiągnięcia celu; gdy zaś ta początkowa chyżość stopniowo maleje, wiej potrzebuje kula podług obliczenia 300.000 sekund, czyli 83 godzin i 20 minut do osiągnięcia punktu, w którym atrakcya ziemi i księżyca się zrównoważy; a z tego punktu spadłaby kula na księżyc już po upływie 50.000 sekund, czyli po 13 godzinach, 53 minutach i 20 sekundach. Wystrzał zatem powinien wyprzedzić przybycie księżyca do obranego celu o 97 godzin, 53 minut i 20 sekund.

„W jakiej chwili zajmie księżyc najodpowiedniejszą pozycyę, aby go kula dosięgnąć mogła?

„Na podstawie słów powyższych należy wybrać chwilę, w której księżyc najbardziej do ziemi się zbliży, tj. w chwili osiągnięcia szczytu największego przybliżenia, wtenczas bowiem zmniejsza się przestrzeń odległości o długość promienia ziemi, to znaczy, o 3919 mil; w ten sposób nie wyniesie droga więcej nad 214.966 mil. Ponieważ atoli księżyc w każdomiesięcznem największem przybliżeniu nie zawsze dosięga szczytu w jednej i tej samej chwili, a w podanych firankach tylko w pewnych odstępach się pokazuje, wypada wyczekiwać chwili osiągnięcia szczytu największego przybliżenia, co zajdzie dnia 4go grudnia przyszłego roku o północy.

„Na piąte pytanie, do którego punktu niebios wypadnie mierzyć armatę do wystrzału przeznaczoną? – odpowiadamy:

„Poprzednie spostrzeżenia wykazują, że trzeba wymierzyć armatę do zenitu[1] nieba i to w ten sposób, by wystrzał padł pionowo do horyzontu, a kula tem prędzej z za-kresu działania atrakcji ziemskiej usunąć się mogła. Żeby zaś księżyc doszedł szczytu jakiejś przestrzeni, potrzeba aby przestrzeń ta nie była większą od jego zboczenia z toru obiegowego, czyli powinna przestrzeń leżeć między 0° a 28° północno-południowej szerokości. W każdym innym bowiem razie strzał padnie ukośnie, coby uniemożliwiło pomyślność doświadczenia.

„Na szóste pytanie, jakie miejsce zajmie księżyc na niebie w chwili rzutu kuli?

„W chwili wystrzału powinien być księżyc, który dziennie o 13 stopni, 10 minut i 35 sekund się posuwa, od punktu zenitowego 52 stopni, 42 minut i 20 sekund oddalonym. Odległość ta odpowiada drodze, jaka kula przebiedz ??. Ściśle wypada trzymać się cyfry zboczenia, któremu ulegnie kula w skutek ruchu obrotowego ziemi, gdyż kula nie dojdzie na księżyc, jak tylko po zboczeniu szesnastu promieni ziemskich, które wynosić powinny 11°, licząc podług obwodu krążenia księżycowego. Tych 11° należy doliczyć do stopni, wyrażających wspomniane opóźnienie się księżyca, co razem 64 stopni uczyni. – A zatem wystrzał skierowany ku księżycowi, utworzy z prostopadłą poziomu kąt sześćdziesięciu czterech stopni.

„Taka jest odpowiedź obserwatoryum w Cambridge na pytania, postawione przez Gun-klub. Pozwalamy sobie zebrać ją w krótkości:

„1. Armatę trzeba ustawić w kraju, leżącym między 0° a 28° północno-południowej szerokości.

„2. Trzeba ją skierować ku zenitowi nieba.

„3. Trzeba kuli nadać chyżość początkową 12.000 yardów na sekundę.

„4. Należy wystrzelić 1. grudnia przyszłego roku o godzinie 10tej, min. 46 i 40 sek.

„5. Kula spotka księżyc czwartego dnia po rzuceniu, 4go grudnia o godz. 12 w nocy, tj. w chwili, gdy tenże osiągnie szczyt największego przybliżenia.

„Członkowie Gun-klubu powinni zatem bezzwłocznie rozpocząć przygotowania do zamierzonego przedsięwzięcia, aby być w pogotowiu na oznaczoną chwilę, gdyż jeżeli podana data 4. grudnia przeminie, księżyc nie pokaże się w tych samych warunkach największego zbliżenia i osiągnięcia szczytu, chyba po upływie 18 lat i 11 dni.

„Biuro obserwacyjne w Cambridge ofiarowując i nadal swe usługi w kwestyach astronomiczno-teoretycznych, zaseła życzenia pomyślności.

„W imieniu biura:

J. M. Belfast,

szef obserwatoryum w Cambridge”.




Przypis

  1. Zenit stanowi punkt nieba prostopadły do głowy obserwującego.
Advertisement