Ogród Petenery
Advertisement

Pozory • Wiersz • Marcin Tarnowski
Pozory
Wiersz
Marcin Tarnowski

Są jak wydmuszka
W kolory ubrana –
Tylko cudna powierzchnia
Spod której treść zabrana
Albo i mniej jeśli tam
Nigdy nie była dana!

Lecz nic nie jest bez celu
Tu jest zamiar zwodniczy:
Dając pozór wziąć wdzięczność
O nią gromko tak krzyczy
Albo ukryć pogardę
Pod warstewką słodyczy.



Advertisement