Ogród Petenery
Advertisement

Powtórny bez • Wiersz ze zbioru Poezye • Maria Grossek-Korycka
Powtórny bez
Wiersz ze zbioru Poezye
Maria Grossek-Korycka


Zakwitnęła gałązeczka bzowa
Wśród pajęczyn jesiennego dnia —
Jeszcze kwiatu materya liliowa
Snać taiła się w rdzeniu jej pnia.

Oplątawszy się w słówek jedwabie,
Które wietrzyk szeptem na nią kładł...
Za Maj drugi wzięła lato babie —
I zdobyła się na drugi kwiat!...

Zbiegłej wiosny paź — emeryt nudny —
Motyl rano z komplementem spadł —
Lecz w noc do niej latał Wietrzyk cudny —
I znów szeptem coś jej w uszko kładł —

Dziś!... a jutro?!... oziębły szyderca —
Do cieplejszych odlatując stron —
Wiem... zwarzyłby szronem kwiatek serca...
I ostatni liść mu obdarł z łon!...

Więc cię zrywam, biedny Bzie wrześniowy,
Wśród poezyi zasuszony kart,
Nigdy prawdy nie poznasz surowej,
Jakby skończył się wietrzyka żart!...



Advertisement