Czas, ona i głaz Wiersz Marcin Tarnowski |
Pędowi, i Autorce „Xięngi czasu”
– „Gościu siądź pod mym liściem.”
– Chwile lecą jak liście.
Więc pędzę w czasu pływie,
Chcę szybko, biegnę leniwie,
A Czas kiedy mój przyjdzie…
Czy znajdzie się cnót ona,
Co stawi głaz u zgona
Księgi chwał przez Czas danej?
W niepamięci znanej
Sztuki dłoń mistrzów wpadnę, –
Nie chcę, lecz tak dziś zgadnę!..
Puszczam się przez archiwa,
By ona była „żywa”,
Co pamiętać umiała;
Za to nie umrze cała!