| Toruń! bez morza? Wiersz Marcin Tarnowski |
|||
Fontanna naprzeciwko Collegium Maius Uniwersytetu Toruńskiego
Sroka na Terpsychorze prze Teatrem W. Horzycy.
Kawka na Melpomenie przed Teatrem W. Horzycy
Upał taki, że w morze runąć
Lub na piach smażyć się, a tu Toruń.
Owszem są uczelniane akweny.
Spojrzałem – uszły pływackie weny.
Pójść na basen, owszem – nic z tego,
Chcę – gdym bez setu kąpielowego, [1]
Więc tylko oko syte się kąpie,
Choć pot… znika ze świeżym róż pąkiem.
Zdało mi się, że chodzę po Gdańsku…
Z architektury, bo zdrów po pańsku.
Wszedłem, pan straszy : „Mamy « Bravo» !”
Premier ogłosił stan – twarde prawo:
Trzeba się legitymować wchodząc
I nie jak ja potulnie się godząc
Spełniłem myśląc lipy i jaśminy
Pachną, gdy działań pozy i miny…
A tu znów dzień mimo konferencji
Niech Toruń wesprze łeb w inwencji:
Gdy Terpsychorę sroka zasiada,
To Melpomenę kawka – więc biada!
Kawka symbol złodziejstwa, chciwości,
Smutne, irytujące wiadomości,
Sroka mądrości i przebiegłości,
Symbol kradzieży, przybycia gości.
I po cóż mi ten znak objawiony?
Cóż bym też mógł poruszyć lub wstrzymać?
Nie me miasto. Nie mój próg, ni ja Bóg!
Z powodu lub celu anioł dał znak.
On by wiedział, głupi-ja nie wiem jak?
Wieża krat dość ciekawie wypada,
Lecz środek bez wyroku czy zbadam?
Mięsku wyborczemu mus wyjechać!
Mus! Ale czy żal? Nie ma co zwlekać…
Adieu koledzy i Boże drzewa, – [2]
Jakże miło, lecz duch o domu już śpiewa.
Przypisy
- ↑ Setu kąpielowego, czyli kompletu prócz oczywistej części odzienia męskiego oraz ręcznika i klapek, wymagane są zwykle czepek i okulary do pływania.
- ↑ Bożodrzew gruczołowaty
