Ogród Petenery
Advertisement

Obrońca • Wiersz ze zbioru Poezye • Maria Grossek-Korycka
Obrońca
Wiersz ze zbioru Poezye
Maria Grossek-Korycka


By­łam jesz­cze tak mło­da — a mia­łam umie­rać:
Uszy me nie sły­sza­ły żad­ne­go już dźwię­ku,
Oczy nic nie wi­dzia­ły — bez­wład siadł na rę­ku —
A przy mnie stał ko­ścio­trup, co miał mię za­bie­rać.
 
Ja zaś tak go bła­ga­łam: «O, Wid­mo po­tęż­ne,
Wiesz prze­cie, nie ze stra­chu przed ciem­ną mo­gi­łą,
Ni z ża­lu za tym ży­ciem, co mnie za­drę­czy­ło,
Jesz­cze zma­ga się z to­bą ser­ce mo­je męż­ne —
 
Tyl­ko mu żal, że pój­dzie wraz z nim do mo­gi­ły
Skarb! — gniaz­da dia­men­tów, przez ogień na­tu­ry
Wto­pio­ne przy stwo­rze­niu w pier­si mych mar­mu­ry
Skąd ich wy­ła­mać cza­su nie mia­łam ni si­ły.
 
W ser­ca me­go mi­ster­nej po­zła­ca­nej klat­ce
Trze­po­cą się do lo­tu li­bel­le[1] i ptasz­ki,
Mo­ty­le o skrzy­deł­kach pstrych jak ada­masz­ki
I ko­li­bry się trze­pią w zło­tej ser­ca siat­ce...
 
W ser­cu mym ogród kwit­nie... zło­ci­ste żon­ki­le[2],
Ka­me­lia ru­bi­no­wa, or­chi­dia pach­ną­ca...
Wszyst­ko to rwie się ze mnie na wia­ter, do słoń­ca,
I te cud­ne isto­ty umrąż[3] w mej mo­gi­le?!
 
Ser­ce — ta ma­ła lamp­ka gli­nia­na i kru­cha
Za­my­ka w so­bie pło­mień, iskrą za­pa­lo­ny,
Któ­ra w pierś mi strze­li­ła od słoń­ca ko­ro­ny —
I w mo­im gro­bie zga­śnie rzad­ki ogień du­cha?
 
Wszak je­stem twą wła­sno­ścią! — czy póź­niej czy wcze­śniej
Weź­miesz mię — lecz po­cze­kaj! — daj mi cza­su ty­le,
Bym wy­zwo­li­ła kwia­ty, li­bel­le, mo­ty­le,
Bry­lan­ty, ogień... Daj mi wy­śpie­wać me pie­śni!...
 
Wró­cisz za­brać mię wte­dy, gdy pierś bę­dzie pu­sta,
Gdy wszyst­ko, co w niej ży­we, odej­dzie do świa­ta!»
— A Śmierć tyl­ko jak zi­ma dę­ła lo­do­wa­ta
W pierś mą na pło­mień ży­cia, ga­sząc go przez usta.
 
Wtem bły­sła po­stać, ni­by z ob­ra­zów ko­ściel­nych,
Mu­za wznió­sł­szy obu­rącz dwa ogni­ste mie­cze
W obro­nie pier­si mo­jej: «Precz! — do śmier­ci rze­cze —
Nie masz pra­wa do­ty­kać rze­czy nie­śmier­tel­nych».


Przypisy

  1. li­bel­le — owa­dy siat­ko­skrzy­dłe: waż­ki, świ­te­zian­ki.
  2. żon­kil (fr. jo­nqu­il­le) — ga­tu­nek nar­cy­za sil­nie pach­ną­cy.
  3. umrąż — kon­struk­cja z par­ty­ku­łą -że skró­co­ną do -ż; zna­cze­nie: czy umrą.



Advertisement