Na obczyźnie Wiersz Maksim Bahdanowicz, przeł. Electron PL |
Uwagi tłumacza: (z języka białoruskiego) Oryginał wiersza pochodzi z roku 1905. |

...zapomniany w cieniu chaber...
Na obczyźnie
(tytuł oryginału - biał. "На чужыне")
Wokół mnie kwiatki pięknie kwitną.
Chodzę między nimi samotny, me myśli smętnawe,
Aż tu widzę nagle - bławatek[1] główką kiwa,
Nasz ojczysty, zapomniany w cieniu chaber.
"Pozdrawiam Cię, rodaku!" Ledwie widoczny w dolinie,
A on ponuro, niewesoło szepce mi w kotlinie:
"Wspomnijmy, przyjacielu, na bogatej obczyźnie
Biedną i daleką lecz naszą Ojczyznę".
Przypis tłumacza
- ↑ Zobacz w Wikipedii hasło Chaber bławatek.
Zobacz też ten tekst w innych językach:
- На чужыне (oryginał w języku białoruskim)
Treści społeczności są dostępne na podstawie licencji CC-BY-SA
, o ile nie zaznaczono inaczej.