Ogród Petenery
Advertisement

Drwal i śmierć • Bajka • Jean de La Fontaine • przeł. Władysław Noskowski
Drwal i śmierć
Bajka
Jean de La Fontaineprzeł. Władysław Noskowski


Obarczony starości i chrustu brzemieniem,
Drwal ubogi stękając wlókł się do swej chaty.
Ustał wreszcie od trudu i z gorzkim westchnieniem
Ciężar z ramion zrzuciwszy, narzekać zaczyna:
"Kiedyż za swą niedolę doczekam zapłaty?
Kiedyż biedy ostatnia nadejdzie godzina?
Jak długo żyję na świecie,
Jeszczem nie zaznał nic, okrom zgryzoty:
Za mało chleba, za wiele roboty;
To żona chora, to wierzyciel gniecie,
To grad, to pożar, lub oboje razem,
Gnębią podatki, czynsze, kwaterunek..."
Zapłakał - i znękany swych nieszczęść obrazem
Śmierci wzywa na ratunek.
Śmierć, posłuszna, nadchodzi. "Czego chcesz, człowiecze?"
"Ot... zmęczyłem się troszkę - drwal zmieszany rzecze -
I chrustu dźwignąć nie mogę...
Pomóż, jeżeli łaska, bo mi pilno w drogę."



Advertisement