Ach, już nie pójdziem w bór, wawrzynów ścięto liść.
W basenie Amor - trzpiot i Najad białe mary
W słonecznych widzą skrach kryształów z lodu kiść
Zamiast milczących strug, co lały się z ich czary.
Wawrzynów ścięto liść, na grzmiący rogów chór
Uszczwany jeleń drży; już nie pójdziemy w bór.
Gdzie dziatwy żwawy rój, w lipcowe wonne skwary,
Po lilie pełne ros, co ranek rwał się iść.
Dziś koszą resztki traw, wawrzynów tną sztandary.
Już nie pójdziemy w bór, wawrzynów ścięto liść.